Bezpieczeństwo w ruchu drogowym a technika jazdy

 

W dzisiejszym świecie, gdy tempo życia przyspiesza, a ruch drogowy staje się coraz intensywniejszy, umiejętność bezpiecznej i efektywnej jazdy staje się niezwykle istotna. W tym artykule poznasz ich najważniejsze aspekty, porady praktyczne oraz dane statystyczne Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (ERSO).

 

Jazda samochodem – fraszka czy trudność?

 

Większość z nas postrzega jazdę samochodem jako niezbyt skomplikowaną czynność, szczególnie po egzaminie państwowym weryfikującym nasze kompetencje jako prowadzącego pojazd mechaniczny. Ale przecież z perspektywy osoby przed egzaminem, podczas przygotowania do niego, czyli w trakcie kursu na prawo jazdy, było zupełnie inaczej! Był stres, była obawa o jakiś błąd na teście teoretycznym czy placu manewrowym. Dla wielu kandydatów na kierowców tak zwany wyjazd na miasto jest sukcesem porównywalnym do lotu na Księżyc. Nagle, po słowach: „wynik pozytywny”, wypowiedzianych przez egzaminatora w WORD-zie, ciężar trudności pryska jakby za sprawą czarodziejskiej różdżki, a my czujemy się pełnoprawnymi kierowcami z biletem do  zmotoryzowanego świata, zwanym prawem jazdy.

Ów bilet dla jednych jest koniecznością, dla drugich zaś dodatkiem, który może się przydać. Jedni i drudzy powinni jednak zdać sobie sprawę z tego, że prowadzenie pojazdu mechanicznego wymaga uwagi, umiejętności i niebywałej koncentracji.

 

 

Doświadczenie, nawyki i wzorce do naśladowania

 

Oczywistym jest, że ze wzrostem doświadczenia powinno wzrastać bezpieczeństwo. Więcej czasu za kółkiem oznacza więcej doświadczenia. Pojawiające się na drodze sytuacje wymuszają różne zachowania czy reakcje. Co jednak w sytuacji, kiedy kierowca nabiera złych nawyków, uczy się błędnych reakcji na wydarzenia drogowe? Co jeśli nie ma dobrych wzorców lub jeśli jest naciskany choćby przez pracodawcę oczekującego „szybciej” i „więcej”?

Podam przykład spawacza, który musi ukończyć szkołę lub kurs, pozytywnie zdać egzamin zawodowy, dopuszczający go do pracy w zawodzie. W Polsce buduje się mnóstwo dróg, mostów, wszelkiej maści konstrukcji drogowych. Podczas ich realizacji spawacz jest niezbędny. Wyobraźmy sobie spawacza dopuszczonego do zawodu, lecz młodego, bez doświadczenia, ale z umiejętnościami poświadczonymi świadectwem zdania egzaminu. Jakie mogą być scenariusze, gdy to on będzie spawał konstrukcję budowli drogowej? Oczywiście może się wszystko udać – spawacz postępuje zgodnie z zasadami, pomimo że nie posiada doświadczenia. Pracując z innymi, dającymi dobry przykład i pokazującymi właściwe operowanie sprzętem, odpowiedni dobór materiałów, tworzy trwałą i solidną konstrukcję. Ale może mieć złych nauczycieli, którzy nie dbają o bezpieczeństwo i zasady, dają zły przykład. Jaki wtedy może być efekt? W obydwu przypadkach spawacz nabędzie doświadczeń, lecz będą to doświadczenia z dwóch biegunów.

Identyczny problem dotyczy kierowców! Złe przykłady budują złe nawyki!

I tu sprawdza się powiedzenie: „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Jeśli rodzice, dziadkowie nie budowali w dziecku dobrych nawyków, wpajali błędne wzorce i brak poszanowania dla przepisów, to jego zachowania jako kierowcy z natury będą złe. Jeśli ktoś nie zawsze zapinał pasy, wciskał gaz przed skrzyżowaniem, bo właśnie zapaliło się żółte światło, wyprzedzał w niewłaściwy sposób czy parkował, gdzie popadnie, to wychowany na takich wzorcach „młody adept kierownicy” będzie wykazywał identyczne zachowania. To jeden z powodów brylowania młodych kierowców w statystykach wypadków drogowych. Jednak to nie tylko młodzi posiadacze prawa jazdy powodują zagrożenie na drodze, a problem „doświadczenia”, nawyków i niewłaściwych zachowań czy reakcji za kierownicą dotyczy też kierowców z dłuższym stażem. Dlaczego tak jest? Dlatego, że najczęściej nie wiemy, że coś można zrobić lepiej! Wychodzimy z założenia, że skoro mamy prawo jazdy, to umiemy jeździć.

 

Skupienie i uwaga – podstawowe elementy bezpiecznej jazdy

 

Koncentracja podczas jazdy to fundament bezpieczeństwa. Nie ma dwóch identycznych sytuacji na drodze i na każdą trzeba mieć rozwiązanie. Koncentrując się i prowadząc pojazd z uwagą, jesteśmy w stanie w ogromnym stopniu zredukować skutki niebezpiecznych sytuacji. Skupienie się na czynnościach kierowcy znacznie poprawia czas reakcji, skraca drogę hamowania w nagłej sytuacji. Jeśli natomiast podczas prowadzenia samochodu interesujemy się wszystkim dookoła, sporo ryzykujemy. Najczęściej rozmawiamy przez telefon, z pasażerami, spożywamy pokarmy czy napoje, rozglądamy się dookoła, podziwiamy widoki, korzystamy w niewłaściwy sposób z systemów multimedialnych.

ERSO obuplikowała w styczniu 2024 roku wyniki badań wskazujące wprost, że kierowcy aż 50% czasu w trakcie jazdy spędzają na rozpraszających czynnościach. Największymi zagrożeniami są: korzystanie z telefonu, regulacja radia, rozmowy z pasażerami oraz jedzenie. Telefon, główne źródło rozproszenia, zwiększa ryzyko wypadku ponad dwukrotnie.

Jak zatem poprawić koncentrację i wyeliminować elementy, które mogą cię rozproszyć?

  • Postaraj się wyeliminować urządzenia, które mogą zająć twoją uwagę podczas prowadzenia. Skup się wyłącznie na prowadzeniu samochodu.
  • Unikaj rozmów telefonicznych i korzystania z telefonu komórkowego. Rozmowa przez telefon jest jednym z głównych źródeł nieuwagi na drodze. Jeśli musisz odebrać lub wykonać telefon, zjedź i zatrzymaj się w bezpiecznym miejscu.
  • Skup się na drodze i innych uczestnikach ruchu. Obserwuj uważnie ruch drogowy, sygnalizację świetlną, znaki drogowe i innych kierowców. Przewiduj ich działania i odpowiednio reaguj.
  • Przestrzegaj ograniczeń prędkości. Jedź zgodnie z obowiązującymi przepisami drogowymi i dostosuj prędkość do panujących warunków (pogoda, stan nawierzchni, natężenie ruchu).
  • Odpoczywaj regularnie. Nie prowadź samochodu, gdy jesteś zmęczony. Przerywaj jazdę co dwie godziny, aby odpocząć i zregenerować się.

 

 

To dopiero początek! W następnym numerze o prędkości, przepisach i szkoleniach z techniki jazdy.

 

 

Tekst: Jakub Hanak, certyfikowany instruktor SJS Driving Academy, Szkoła Jazdy Subaru, SJS Driving Experience